Przy budowie domu zdecydowaliśmy, że będziemy mieć kominek. Niestety, nie zdążyliśmy wybrać modelu. Niech ekipa przygotuje dolot i ujście spalin do komina "standardowo". Mija jakiś czas. I nagle okazuje się, że jakimś cudem ujście spalin jest za wysoko! Albo dolot za daleko bądź za blisko ściany czy komina... A nam się tak bardzo nie podobają widoczne rury...
I co w takiej sytuacji? Z pomocą przychodzi kominek modułowy Elements! Ten nowoczesny kominek wolnostojący pozwala na stworzenie nieskończonej ilości kombinacji zabudowy. Dzięki dodatkowym modułom, które dowolnie się łączą,bez problemu ukryjemy niechciane rury, a w boksach swoje miejsce znajdzie np. drewno, czy drobiazgi schowane w szufladach i za drzwiczkami (bo takie funkcje również mogą pełnić). Mało tego! Forma kominka nie jest mu dana raz na zawsze! Boczne moduły łączą się ze sobą za pomocą niezwykle silnych magnesów, co otwiera furtkę do dowolnej zmiany konfiguracji w każdym momencie :)
Tu znajdziecie więcej nt. kominków modułowych skantherm: https://www.skantherm.pl/produkty
super
OdpowiedzUsuńNa kominek w domu to też od początku byliśmy zdecydowani. Gdybym miała radzić czy warto, to zdecydowanie tak. Ważne żeby wszystkie elementy były wysokiej jakości jeśli chodzi o materiał i wykonanie. Planuję zamówić drzwiczki do kominka otwartego , już mam nawet upatrzone i tam to na wymiar konkretny zrobią. Chodzi o to żeby było bezpiecznie po prostu.
OdpowiedzUsuń